Jeszcze w zeszły piątek przypominaliśmy, iż w tym (obecnym) tygodniu będziemy godni przystąpić do arcy wielkiej uczty muzycznej, gdzie jako danie główne zaserwują nam swoją muzykę Iron Maiden. Dziś kolejny „reminder” o nadchodzącym koncercie składu hołdującemu cięższym, trash-metalowym brzmieniom. Zespołem, który już jutro zaszczyci nas swoją obecnością w Klubie Eter, przy ulicy Kazimierza Wielkiego 19 będzie Testament.

crowd of people at concert in front of the stage with lights

33 lata i ciągle w formie

Koncerty we Wrocławiu rządzą się po trosze swoimi prawami. Nigdy bowiem nie wiecie, co dostaniecie od konkretnych organizatorów kolejnego dnia, niejako na danie główne. Tym razem jest to skład powstały w 1983 roku i początkowo noszący nazwę Legacy, po kilku latach zmieniający ją na Testament.

Nazwa Legacy nie odeszła jednak w zapomnienie bowiem ich pierwszy krążek nosił właśnie taki tytuł.  33 lata to sporo, a skład mimo nadgryzienia przez ząb czasu, stale tworzy nowe dzieła, każdorazowo prezentując je podczas swoich epickich koncertów. Muzycznie określani są jako trash metal. Grają go od zawsze i na dzień dzisiejszy bez zbędnego pardonu można ich uznać za legendę gatunku. Na koncie mają już 10 studyjnych albumów i chyba nie myślą o zawieszeniu rękawic na kołku i kto wie, może poczęstują nas jakimiś nowymi kompozycjami.

Wczoraj, dziś, jutro

Ostatni raz w nasze skromne, polskie progi zespół gościł w zeszłym roku, podczas promocji swojego ostatniego krążka pt. Dark Roots Of Earth, wydanego jeszcze w 2013 roku. Ich koncert utarł nos każdemu młodzieniaszkowi, który skład chciał odstawić do annałów historii, wraz z figurkami skąpanymi w formalinowym roztworze. Mało tego, bilety na koncert rozeszły się błyskawicznie i po sprzedaży biletów na Wrocławski gig, można śmiało stwierdzić, że fani nie mają dość i stale pragną więcej. Legendarny kwintet z ameryki zawita w nasze skromne progi i pokaże, że zainteresowanie klasycznymi trashowymi tworami we Wrocławiu nie słabnie. Charakterystyczne partie wokalne Billy’ego w połączeniu z twórczymi  riffami Petersona – na to czekacie – prawda?

Skład:
Chuck Billy – wokal
Eric Peterson – gitara
Alex Skolnick – gitara
Greg Christian – bas
Gene Hoglan – perkusja