Pamiętam, jak jeszcze przed rokiem wspominałem o wydarzeniu jakim jest Impericon Never Say Die Tour. Wtedy też Avocado Booking wraz z P.W. Events mocno się postarało i jako takie podczas tamtejszej odsłony Impericon Never Say Die! zaprezentowało nam kilka energetycznych bandów. We Wrocławskiej Pralni na scenie dało czadu aż 7 składów, w tym takie sztosy jak Emmure, Chelsea Grin i Deez Nuts. Tym razem Impericon ponownie zawita do wrocławskiej pralni i jako taki przywiezie ze sobą podobną liczbę zespołów.

Będzie się działo – cytując klasyka

Już 10 listopada do wrocławskiego klubu Pralnia zawita Impericon Never Say Die Tour! 2018. Podczas tegorocznej edycji trasy zagrają: Being As An Ocean, Northlane, Thousand Below, Currents, Polar, Alazka, Casey

Bilety kolekcjonerskie w cenie 85 zł można zakupić na stronie pwevents.pl. Organizatorem koncertu w Polsce jest podobnie, jak w zeszłym roku – P.W. Events. Gig to już powoli tradycja, że jedna z największych „core’owych” tras roku gości we Wrocławiu. Będzie bardzo melodyjnie i coreowo, a pod sceną na pewno nie zabraknie szwarnego pogo i sowitej dawki rozwałki.

Being as an Ocean

Being as an Ocean to amerykański post-hardcoreowy zespół z Alpine w Kalifornii, utworzony w 2011 roku. Zespół pierwotnie powstał w 2005 roku jako Vanguard. Wydali cztery albumy studyjne: Dear Gd …, How We Both Wondrously Perish, autorski tytuł i najnowszy album „Waiting for Morning to Come”, wydany 8 września 2017 roku.

Northlane

Northlane – o tym składzie pisałem już wtedy, gdy przed rokiem odwiedzili nasze miasto. To australijski zespół pochodzący z Sydney grający muzykę z gatunku metalcore założony w 2009 roku. W 2015 roku grupa zdobyła nagrodę w kategorii Best Hard Rock or Heavy Metal Album w ramach konkursu ARIA Music Awarads 2015. Na koncie mają cztery albumy: Discoveries (2011), Singularity (2013), Node (2015) oraz Mesmer (2017).

Alazka

Alazka (dawniej Burning Down Alaska) to uznany band założony w 2012 roku. Grają melodyjny hardcore i jako tacy mocno zapadli w mojej pamięci, kiedy jeszcze jakiś czas temu grali na wrocławskiej scenie w Ciemnej Stronie Miasta jeszcze jako Burning Down Alaska. Wspominałem wtedy, że swoją energią rozłożyli na łopatki headlinera i aż ciekawi mnie czego dokonają teraz, szczególnie jeśli pod uwagę weźmiemy fakt, iż w składzie dokonało się kilka zmian.

Co my tu jeszcze mamy?

Jakby tego było mało, wraz z wymienionymi wyżej składami wystąpią także Thousand Below, Currents, Polar oraz Casey. Szczególnie zapatruje się tu na chłopaków z Polar, który swego czasu mocno katowałem za sprawą kawałków Black Days oraz Create. Śmiało można stwierdzić, że tegoroczny skład jest mocno melodyjno-hardcoreowy. Jeśli ktokolwiek z was jest miłośnikiem tego typu klimatów – pozycja obowiązkowa, wszak lepiej już nie będzie 😉