Już jutro swoje umiejętności przed wrocławską grupą słuchaczy zaprezentuje PRL JAM. Nie, nie pomyliłem się w nazwie, zespół na prawdę tak się nazywa ;P Chętnych zapraszamy do klubu Alive na godzinę 19.30.
Bramka – „10 peelenów”.
Dla wszystkich pochopnie podejrzewających mnie o pomyłkę pragnę w tym miejscu szybko poinformować, iż nie mam na myśli znanego rockowego zespołu Pearl Jam, chociaż w tym przypadku podobieństwo nazw nie jest przypadkowe. Fakt, amerykańska kapela nie zawita ani do Alive, ani do Wrocławia (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo :P). Zespół, który swoim brzmieniem będzie chciał podbić wasze serca to swoisty tribute band, który w repertuarze posiada w większości kawałki amerykańskiej supergwiazdy.
Skład PRL Jam powstał w 2009 roku. Na początku nie mieli świadomości jeszcze z jak trudnym wyzwaniem będą się mierzyć. Idea o graniu kawałków Pearl Jam wzięła się z kilu podstawowych powodów. Po pierwsze, PJ to jeden z nielicznych grunge’owy bandów, którzy mimo wielu lat na scenie, w dalszym ciągu grają koncerty, a po drugie w dalszym ciągu tworzą innowacyjne kompozycję i jako tacy bronią się przed atakami tzw. młodych wilczków scenicznych.
Chłopaki grywają kawałki także innych składów, jak Radiohead, czy Kings of Leon, jednak twórczość Pear Jam przypadła im do gustu najbardziej i właśnie ją wzięli sobie w głównej mierze na warsztat.
Faktem jest, iż twórczość Eddiego Veddera wraz z kolegami jest unikatowa i jako taką trudno jest ją podrobić lub chociaż oddać jej niepowtarzalny charakter, jednak chłopaki z PRL Jam pełni pokory i świadomi ogromu zespołu, z którego czerpią inspirację rzetelnie odgrywają kawałek za kawałkiem, niejednokrotnie przy tym ciesząc publikę zgromadzoną na koncertach.
Jak zaprezentują się jutro? Wypadałoby przekonać się osobiście 😉
Skład:
Adam Sypuła – wokal
Michał Ludkiewicz – gitara
Wojciech Charytonowicz – bas
Maciej Święcicki – gitara
Michał Lasota – perkusja
