Legenda symfonicznego metalu powraca do Polski. Już w połowie marca, a dokładniej rzecz ujmując 16 dnia miesiąca w Centrum Koncertowym A2, przy ul. Góralskiej 5 szwedzki zespół promować będzie pierwszy od sześciu lat krążek, swoistą metal-operę „Beloved Antichrist”. Jako support wystąpią odpowiednio Rosjanie z IIMPERIAL AGE, również z metal-operą „The Legacy Of Atlantis” oraz niemiecki NULL POSITIV. Wjazd 105-115 złotych.
Operowy metal
Fanem symfonicznego metalu nigdy wielkim nie byłem i nie będę teraz czarować i opiewać w zachwyt nad twórczością szwedzkiej kapeli. Nie zmienia to jednak faktu, że przez wiele lat ukształtowali swoją pozycję w muzycznym świecie i jako tacy dorobili się całkiem pokaźnego dorobku muzycznego. Sam skład założony jeszcze przed moimi narodzinami – w 1987 r. przez Christofera Johnssona, zadebiutował kilka lat później w 1991 r. albumem Of Darkness…, na którym to notabene można było usłyszeć death metal. Dopiero późniejsze wydawnictwa nawiązywały stylistyką do nurtu operowego, łączonego z ciężkim brzmieniem. Od wydania albumu Theli (1996) ich muzykę klasyfikuje się jako symfoniczny metal z domieszkami innych brzmień i gatunków. Nazwa składu pochodzi od albumu To Mega Therion zespołu Celtic Frost. Na koncie mają wydanych 14 krążków, nie licząc EP-ek, a wliczając w to najnowszy ich album „Beloved Antichrist”, z którego kawałki z pewnością grane będą podczas wrocławskiego koncertu.
Duuuużo grania
„Beloved Antichrist” to zbiór aż trzech krążków, usłyszymy aż 30-tu wokalistów. Jakby tego było mało, zespół planuje odtworzenie całego materiału na żywo w wybranych operach na świecie. To spore przedsięwzięcie, na które pozwolić mogą sobie tylko nieliczne zespoły. 16 marca przed Therionem wystąpią Rosjanie z IIMPERIAL AGE, również z metal-operą „The Legacy Of Atlantis” oraz niemiecki NULL POSITIV. Ci pierwsi to septet wykonujący symfoniczny metal z elementami muzyki ludowej, ci drudzy pochodzą z Niemiec, grają od 2016 roku miks metalu z alternatywnym brzmieniem z żeńskim wokalem skrytym pod postacią Elli Berlin.