Już za nieco ponad miesiąc (16.01. 2016 r.) odbędzie się koncert artysty kabaretowego Artura Andrusa pt. „Cyniczne córy Zurichu”. Organizatorem imprezy jest Radio Wrocław.
Dziś zaczniemy troszkę inaczej. Pierwszy raz bowiem pisać będę o artyście, o którym zgoła ciężko było wcześniej mówić, że jest muzykiem. Nie mniej jednak podkreślić należy, iż płyty wydawane przez Andrusa sprzedają się jak świeże bułeczki, wprost z pieca. Wszystko dzięki specyficznemu poczuciu humoru, wrodzonemu urokowi i lekkością z jaką Andrus potrafi tworzyć coraz to nowe przezabawne teksty.
Mówi się, że Artur Andrus to artysta multimedialny i trzeba przyznać, że pod tymi słowami kryje się sama prawda. Sam artysta na co dzień prowadzi w radiu „Powtórki z rozrywki”, dodatkowo jest gospodarzem spotkań kabaretowych, konferansjerem podczas różnorakich występów kabaretowych (PAKA, Lidzbarskie Biesiady Humoru i Satyry). Dodatkowo, to poeta, jego wiersze niejednokrotnie w końcu były publikowane, autor książek, bajek, to także artysta kabaretowy. W 2010 roku nagrodzony tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Nie ma chyba takiej sfery artystycznej związanej z językiem, w której Andrus nie byłby dobry.
To co nas najbardziej interesuje to jego działalność muzyczna. Na tym polu Andrus też ma wiele do powiedzenia. Debiutancki album wydany został nakładem wytwórni Mystic Production w marcu 2012 roku i miał tytuł „Mysliwiecka” (od nazwy ulicy, na której znajduje się siedziba Programu III Polskiego Radia). To właśnie z tego albumu pochodzi znany kawałek Piłem w Spale, spałem w Pile. Po niespełna dziewięciu miesiącach od wydania, płyta sprzedała się w zaskakująco dużym nakładzie, tym samym zdobywając tytuł podwójnej platyny, a zarazem najlepiej sprzedającym się albumem tego roku.
18 marca 2015 r. ukazała się kolejna płyta artysty pt. „Cyniczne córy Zurychu” i to między innymi utwory z tej płyty usłyszymy już niedługo na wrocławskiej scenie.
Kto: Artur Andrus
Gdzie: Sala Koncertowa Radia Wrocław im. Jana Kaczmarka
ul. Karkonoska 10, 53-015 Wrocław
Kiedy: 18:00 sobota 16 stycznia 2016
Za ile: 75-90 zł.